Żeby Polska była Polską…
Wczoraj (30 sierpnia br.), w przeddzień Dnia Solidarności i Wolności, osiem osób związanych z wydarzeniami Świdnickiego Lipca i propagowaniem tej historii uhonorowano replikami Krzyża Przyrzeczenia. Są one dla świdniczan ważnym symbolem.
26 listopada 1983 roku w kościele Ojców Kapucynów na Poczekajce w Lublinie odbyła się niezwykła uroczystość. Około 100 związkowców ze Świdnika, w obecności krzyża i sztandaru związkowego, złożyło uroczyste przyrzeczenie na wierność ideałom „Solidarności”. Ślubowali dochować wszystkich tajemnic organizacji, aktywnie uczestniczyć w pracach podziemnych i wyrzekli się stosowania przemocy w walce o przywrócenie legalności związku. Każdy z nich otrzymał na pamiątkę krzyż ze znakiem zwycięstwa „V”, a z drugiej strony napisem „Czuwam”.
Replikę Krzyży Przyrzeczenia odebrali: Jan Pietrzak, w imieniu Janusza Rożka – wnuk Rafał Kondracki, ks. Antoni Domański, ks. Eugeniusz Kościółko, ks. Andrzej Kniaź, Jan Mazur, Anna Konopka, Włodzimierz Olejarz i Małgorzata Celegrat.
Wśród zaproszonych gości, uczestników wydarzeń z lipca 1980 roku, byli także przedstawiciele władz samorządowych Świdnika i działacze „Solidarności”, z przewodniczącym Regionu Środkowo-Wschodniego, Marianem Królem, na czele. W wystąpieniach uczestników przewijała się przede wszystkim wdzięczność za odwagę i determinację działaczy z lat osiemdziesiątych.
Wśród odznaczonych był także Jan Pietrzak, który przypomniał, że to „Solidarność” wywalczyła dla Polski niepodległości , a jej jedynym, duchowym przywódcą był św. Jan Paweł II.
Na zakończenie uroczystości Jan Pietrzak wykonał krótki recital, na którym nie mogło zabraknąć utworu „Żeby Polska była Polską”, odśpiewanego przez uczestników na stojąco.



