Co z emeryturą stażową? Piotr Duda apeluje do Szymona Hołowni
Projekt dotyczący emerytur stażowych został opracowany przez „Solidarność”. To Związek zebrał pod nim 235 tys. podpisów. We wrześniu 2021 roku projekt został złożony w Sejmie, a w grudniu 2021 roku odbyło się jego pierwsze czytanie. Potem jednak utknął w sejmowej komisji.
Projekt po zakończeniu poprzedniej kadencji Sejmu nie uległ dyskontynuacji. Można powiedzieć, że ponownie jesteśmy na początku drogi. Przypomnijmy, prawo do pracowniczej emerytury stażowej to postulat NSZZ „Solidarność”. Związek zainicjował proces zmian w polskim systemie emerytalnym. Wprowadzenie emerytur stażowych to bardzo ważna prawna zmiana dla naszych związkowców, ale z punktu widzenia przyszłości także dla młodych pracowników. Nadal nie ma pewności, czy projekt ma szansę wejść w życie. Im dłużej czekamy, tym bardziej ludzie, którzy liczą na takie rozwiązanie, są rozczarowani. Obywatelski projekt dotyczący emerytur stażowych, opracowany przez „Solidarność”, zakłada wprowadzenie do polskiego systemu prawnego emerytury przysługującej osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 roku, które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda w liście do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni zaapelował o wznowienie prac nad projektami w sprawie wprowadzenia emerytury stażowej. Jak podkreślił, marszałek nie przesłał do ministerstwa rodziny wniosku o opinie do regulacji, co wstrzymało procedowanie projektu.
– Obywatelski projekt ustawy o emeryturze stażowej był w lutym 2024 roku procedowany w Sejmie i obecnie jest w komisji; u nas nie ma mrożenia projektów obywatelskich – powiedział w czwartek Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odpowiadając na list skierowany do niego w tej sprawie przez szefa „Solidarności” Piotra Dudę.
M. Wątorski
